Jestem sama... Jeszcze czuję jego zapach na poduszce z ostatniej nocy... Nie wiem na czym stoję. Nie wiem co robić. Czuję wielką pustkę w środku. Pragnę mieć go jak najbliżej, jak najczęściej.
,, Nie jestem wylewny, jeśli chodzi o uczucia"
Kto go tak skrzywdził, że boi się powiedzieć co czuje?
Z każdym szelestem, z każdym samochodem mijającym mój dom czuję jak serce bije mi coraz mocniej. Każde powiadomienie powoduje, że od razu sprawdzam telefon. Może tym razem to będzie on. Chociaż jedna wiadomość....
Śmiało mogę powiedzieć KOCHAM. Śmiało mogę powiedzieć UFAM. śmiało mogę powiedzieć ZALEŻY MI NA TOBIE.....
Najgorsze pojawia się później, kiedy zdajesz sobie sprawę z tego że tylko ty tak czujesz...
Kim jestem? Zabawką? Pocieszeniem?
Chce żebyś został na dłużej.... Na zawsze.....